Poniższą opowiastkę dedykuję Szanownym Koleżankom i Kolegom, którzy przeżyli zderzenie z pierwszą rejestracją swojego sowieta w PL, bądź ta” przyjemność” dopiero ich czeka… „ SE KUPIŁEM AUTO” Nie za stare, ale i nie ”z salonu”. Legendarna stara Niemka nie płakała przy sprzedaży itp. Dopiero ja sam osobiście zacząłem popłakiwać w trakcie pierwszego przeglądu technicznego […]